Praca
Służbowe obiady
Posiłki takie są znakomite, głównie dlatego, że niewiele z nich wykorzystuje się obecnie do załatwiania interesów i mogą być doskonałym sposobem zabicia czasu po południu. Na dodatek masz darmowy obiad i bez wyrzutów sumienia możesz spędzić poobiednią sjestę przy kawie i brendy, zaciągając się papierosem, a myśl o karierze zawodowej zostawić na potem...
Ale czekaj - jesteś przecież na prawdziwym obiedzie służbowym i musisz mówić coś sensownego. Cóż, pech, po prostu będziesz musiał zrobić z tego jak najlepszy użytek. Nie mamy tu dla ciebie żadnej rady, jeśli chodzi o to, co powinieneś mówić do klientów i możesz winić tylko siebie, że od razu znalazłeś się w tak trudnym położeniu. Możemy powiedzieć tylko tyle, że gdy zaczną ci się zamykać oczy, nie pozwól, by ktoś to zauważył, weź głębszy oddech i łyknij trochę mocnej kawy. Przysypianie w połowie konwersacji z jakimś japońskim klientem, na którym twoim szefom bardzo zależy, to najlepszy sposób pójścia w odstawkę lub wyrzucenia z pracy.